Dla wielu współczesnych ludzi ogromne znaczenie ma to, aby czuć się dobrze na co dzień. Świadomość dotycząca zdrowia psychicznego rośnie między innymi ze względu na to, że wokół sporo tych tematów w telewizji, prasie i internecie. To znak naszych czasów, bardzo pozytywny. Stąd też tak duże zainteresowanie fototerapią, która może być ogromnym wsparciem na przykład wtedy, gdy walczymy z zaburzeniami nastroju.
Czym jest fototerapia?
Czym zatem jest wspominana fototerapia? To terapia światłem, a zatem dziedzina leczenia bezpośrednio związana z medycyną naturalną, która jednak ma pewne ugruntowanie również w badaniach naukowych. Okazuje się bowiem, że naturalne światło słoneczne ma niebagatelny wpływ na stymulowanie naszego układu nerwowego, wpływając między innymi na to, że czujemy się lepiej i mamy więcej energii.
W tym miejscu warto wyjaśnić, że ten rodzaj terapii nie ma absolutnie nic wspólnego z seansami na solarium, które były modne wśród polskich kobiet dekadę temu. Do fototerapii wykorzystuje się inne lampy, które emitują też inny rodzaj światła. Warto pamiętać o tym, że przykładowo światło niebieskie, które emitują urządzenia elektroniczne, takie jak komputery czy telefony, negatywnie wpływa na nasz układ nerwowy. W przypadku fototerapii używa się stymulacji innym światłem.
Dla kogo ten rodzaj terapii?
Kto może skorzystać z tej formy terapii? Bez wątpienia fototerapia nie zastąpi klasycznego leczenia w przypadku poważnych zaburzeń nastroju. Trzeba zatem skonsultować się z psychiatrą oraz psychoterapeutą. Może natomiast wspierać leczenie, a także pozytywnie wpływać na osoby, które jesienią i zimą zmagają się z bardzo łagodnymi wahaniami nastroju.
To właśnie jesienią oraz zimą wiele osób cierpi z powodu tego, że w naszej szerokości geograficznej zwyczajnie długo jest ciemno, brakuje słonecznych dni, a to przecież światło działa na nas stymulująco. Poza tym światło słoneczne jest potrzebne do syntetyzowania witaminy D, która również pozytywnie wpływa na nastrój człowieka. W badaniach naukowych wykazano, że bardzo wielu Polaków ma niedobór witaminy D. Warto znać te ustalenia, a także pamiętać o zbawiennym wpływie fototerapii, która może stać się łagodnym dodatkowym sposobem postępowania wtedy, gdy towarzyszy nam obniżony nastrój.
Artykuł powstał we współpracy ze specjalistami z Dermokliniki.