Poronieniem określa się przerwanie ciąży jeszcze zanim płód osiągnie zdolność do życia poza organizmem matki. Jest to czas przed końcem 22 tygodnia.
Po co są badania genetyczne po poronieniu?
Przeciętnie jedna na sześć potwierdzonych ciąż skutkuje poronieniem w ciągu pierwszych 12 tygodni ciąży. Później to ryzyko znacznie spada i wynosi już tylko 1 na 50 ciąż. Warto dodać, że aż połowa zapłodnionych komórek jajowych nie ma żadnych szans na rozwój. Z tego powodu bardzo ważne są badania genetyczne po poronieniach, które mogą dać więcej informacji. Przy ciąży biochemicznej kobiety często nawet nie są świadome, że zostały zapłodnione. W takiej sytuacji często krwawienie jest przez nie traktowane jako spóźniona miesiączka. Badania genetyczne płodu po poronieniu to czasami jedyna opcja, żeby dowiedzieć się co było powodem przerwania ciąży. Badania po poronieniach wykonuje się na fragmencie komsówki. Materiał do badania powinien być zabezpieczony przez lekarza w czasie, gdy ten łyżeczkuje jamę macicy. Warto mieć na uwadze, że fragment kosmówki powinien być umieszczony w pojemniku sterylnym, do którego wlewa się roztwór soli fizjologicznej. Należy pamiętać, że nie może minąć więcej niż 48 godzin od czasu pobrania materiału aż do dostarczenia go do laboratorium.
Jak poznać płeć nienarodzonego dziecka?
Badania genetyczne po poronieniach wykonywane są coraz częściej, ponieważ matki chcą wiedzieć co stało się nie tak, żeby drugi raz nie dopuścić do takiej sytuacji. Badania genetyczne płodu po poronieniu pozwalają także ustalić płeć dziecka. Warto zwrócić uwagę na fakt, że narządy rozrodcze są już widoczne po 15 tygodniu ciąży. Badania po poronieniach są precyzyjne, a określona płeć nienarodzona dziecka jest pewna. Poznanie płci jest niezwykle ważne, ponieważ rodzice chcą nadać imię dziecku i przeżywać jego żałobę. Jest to również konieczne do zorganizowania pogrzebu i wypełnienia formalności. W przypadku nieznanej płci nie będzie możliwe wystawienie aktu urodzenia dziecka przez Urząd Stanu Cywilnego. Niezbędne jest przedłożenie w ZUS-ie aktu urodzenia z dodatkową adnotacją mówiącą o tym, że dziecko urodziło się martwe. Świadomość, że poronienie nie było zależne od nas pozwoli pozbyć się poczucia winy i godnie przeżyć żałobę. W żaden sposób nie zmniejszy to jednak smutku po stracie dziecka.