Skip to content Skip to footer

Lody na ból gardła?

Zdrowie, oprócz polityki i piłki nożnej, jest jednym z tych tematów, na którym każdy z nas zna się doskonale. Nic dziwnego, że w dyskusjach dotyczących chorób pojawia się wiele mitów i półprawd. Dziś zajmiemy się jednym z nich: leczniczymi właściwościami lodów.

Zamrożonym słodyczom przypisuje się wiele walorów, nie tylko smakowych. Niektórzy twierdzą, że od jedzenia lodów nie można przytyć, a inni dodają nawet, że to sposób na chudnięcie. Krążą legendy dotyczące ich uzdrawiających możliwości na schorzenia gardła i migdałków. Trudno wyobrazić sobie bardziej przyjemną terapię na ból gardła niż duża porcja lodów o ulubionym smaku. Czy aby na pewno takowa byłaby skuteczna?

Lody o smaku przeciwbólowym

Dobra informacja dla miłośników zamarzniętych smakołyków jest taka, że lody mogą okazać się przydatne w czasie infekcji gardła, szczególnie tych bardziej intensywnych typu angina. W tym przypadku lody będą działać kojąco, jak zimny okład. Podobną strategię niwelowania bólu stosuje się również przy innych urazach przykładając zimne okłady lub schładzając bolącą okolicę ciekłym azotem (krioterapia miejscowa). Chłód zawęża naczynia krwionośne, zmniejsza obrzęk, a przez to także niweluje ból, a w konsekwencji ułatwia przełykanie. Uśmierzające właściwości lodów wykorzystuje się m.in. po zabiegach wycinania migdałków.

Rozwaga przede wszystkim

Lody jako środek przeciwbólowy sprawdzą się jednak okazjonalnie. Zbyt duże dawki mogą mieć wręcz odwrotne rezultaty. Szczególną ostrożność należy zachować przy podawaniu lodów chorym dzieciom. Musimy także pamiętać, że lody, podobnie jak zimne napoje, mogą również szkodzić gardłu. Nagłe zmiany temperatur spowodowane np. wypiciem sporej porcji mocno schłodzonego napoju w upalny dzień, mogą skutkować osłabieniem śluzówki, która pełni funkcje immunologiczne dla gardła. Na tę wyrwę w systemie ochronnym organizmu czyhają drobnoustroje powodujące infekcje gardłowe.

Nie pytaj farmaceuty

Pomimo tego, że przy schłodzeniach gardła jedzenie lodów może okazać się pomocne, to nie należy utożsamiać ich z leczeniem infekcji. Lody to nie lekarstwa – nie bez kozery próżno szukać ich w aptece. Doraźne uśmierzanie bólu to nie leczenie przyczyny powstawania infekcji. Lody nie posiadają właściwości leczniczych – nie zabijają bakterii i wirusów powodujących choroby. To zadanie środków farmakologicznych, których na rynku jest dostępnych wiele. Osoby zmagające się z bólem gardła mają do dyspozycji tabletki do ssania, syropy, płukanki i leki w sprayu. Gdy za powstanie infekcji odpowiedzialne są bakterie, w grę może wchodzić również terapia antybiotykowa. Tę jednak warto skonsultować z lekarzem pierwszego kontaktu lub laryngologiem. Wizyta w gabinecie lekarskim jest rekomendowanym pierwszym krokiem przy każdego rodzaju gardłowych problemach i z pewnością nie powinna zastępować medycyny.